107,6 FM
Wyszukano wyników: 25
Śp. ks. prał. Powada był kapłanem wewnętrznej odwagi...
W otoczeniu pocztów sztandarowych Solidarności i Więźniów Politycznych Okresu Stanu Wojennego rozpoczęła się Msza św. sprawowana w przeddzień pogrzebu w katedrze św. Mikołaja przy trumnie wieloletniego proboszcza - ks. prał. Zbigniewa Powady. Eucharystia koncelebrowana pod przewodnictwem proboszcza katedry ks. kan. Antoniego Młoczka przez kilkudziesięciu kapłanów poprzedziła modlitewne czuwanie.
Ks. prał. Zbigniew Powada - kapłan dobroci, modlitwy i odwagi
Pod przewodnictwem bp. Romana Pindla, wraz z biskupami: Tadeuszem Rakoczym i Piotrem Gregerem, w katedrze modlili się uczestnicy pogrzebu wieloletniego proboszcza tej świątyni. Słowa podziękowania za duszpasterską opiekę i wspieranie w trudnych chwilach wypowiedzieli przedstawiciele Duszpasterstwa Ludzi Pracy, Solidarności, Klubu Inteligencji Katolickiej, a śpiewem pożegnali swojego duszpasterza członkowie wspólnoty neokatechumenalnej.
Jubileuszowe dęby na 40-lecie KIK-u w bielskim "Józefowie"
W Katolickim Domu Opieki "Józefów" w Bielsku-Białej przy ulicy Grzybowej 8 z okazji 40. rocznicy powstania bielskiego Klubu Inteligencji Katolickiej posadzone i pobłogosławione zostały dwa dęby upamiętniające ten jubileusz. Sadzonki zostały wyhodowane z żołędzi dębu rosnącego przy sanktuarium MB Bolesnej w Świętej Wodzie, który pochodzi z żołędzi najstarszego w Polsce dębu "Chrobry", zebranych w 2003 r. i pobłogosławionych przez papieża Jana Pawła II.
Jubileuszowe dęby na 40. urodziny KIK-u
Dwie sadzonki wyhodowane z nasion dębu rosnącego przy sanktuarium MB Bolesnej w Świętej Wodzie będą rosły w KDO "Józefów" w Bielsku-Białej, przypominając 40-lecie Klubu Inteligencji Katolickiej, prowadzącego ten ośrodek, a także beatyfikację kard. Stefana Wyszyńskiego i m. Róży Czackiej. Dęby pamięci pobłogosławił ks. kan. Krzysztof Strzelczyk, kapelan KIK-u.
Zmarł Jerzy Lamers. Był "świecką wersją Jana Pawła II"
- Jeśli życie jest misją i jeśli tą misją jest miłość, to na Sądzie Bożym, w którym rozlicza się pobyt na ziemi, my najbliżsi, którzy byliśmy świadkami życia Jerzego Lamers,a możemy poświadczyć: misję miłości spełnił, a powołanie wspaniale wykonał - mówiła Maria Lamers na pogrzebie swojego taty w Bielsku-Białej.
