Abp Szewczuk: wierzymy, że Bóg ma plan dla Ukrainy
„To już 124. dzień tej niesprawiedliwej wojny, przelewania niewinnej krwi, cierpienia i płaczu dzieci” – powiedział abp Światosław Szewczuk. Podkreślił, że ostatnia doba była dla Ukrainy wyjątkowo tragiczna. Oprócz trwających wciąż walk na froncie, Ukraina doświadczyła najcięższych ostrzałów od początku wojny. Rakiety spadły na Kijów, Charków i inne miasta. „W całym kraju nie ma obwodu, który by nie ucierpiał. Ale Ukraina się nie poddaje, modli się i walczy” – zapewnił hierarcha.