Również ta wyjątkowa Eucharystia, jedyna w roku, sprawowana tylko w katedrze w Wielki Czwartek rano pod przewodnictwem biskupa przez wszystkich kapłanów z terenu diecezji, odbyła się bez udziału tych księży. Przy ołtarzu katedry św. Mikołaja w Bielsku-Białej stanęli wraz z bp. Romanem Pindlem wyłącznie duszpasterze z parafii katedralnej. Jak podkreślał bp Pindel, zabrakło kapłanów, którzy tradycyjnie tego dnia otrzymywali gratulacje i listy z okazji kapłańskich jubileuszy 50- i 25-lecia święceń.
- Cierpienia psychiczne Jezusa stają się bliskie temu, kto uważnie wsłuchuje się i czyta tekst Ewangelii, kto umie zestawić sytuację Jezusa ze swoim doświadczeniem - mówił bp Roman Pindel w katedrze.
"Wiele intencji w tych tygodniach nam towarzyszy, stąd potrzeba naszej nieustannej modlitwy" - napisał w zaproszeniu na maj ks. Krzysztof Plewnia, diecezjalny asystent Róż Różańcowych.
- Wszystko jest możliwe do zrealizowania, kiedy mówię "Tobie, Panie, zaufałem"; bo własne siły są zbyt małe - powiedział bp Jan Kopiec, który dokładnie 50 lat temu, 30 kwietnia 1972 roku, przyjął święcenia kapłańskie.
To był już trzeci weekend "Mamy Synów" w Misjonarskim Ośrodku Formacyjnym Vincentinum w Krzeszowicach. 24 chłopców i ich 21 mam, zaprosiło swoich aniołów stróżów, trzech archaniołów i wszystkie zastępy anielskie do wspólnego spędzenia trzech dni.
Jesteśmy kapłanami, aby służyć innym, aby zajmować się tymi, których powierzy nam Chrystus - mówił do braci w kapłaństwie abp Wiktor Skworc. Metropolita katowicki w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach przewodniczył Mszy Krzyżma św. W liturgii uczestniczyli księża dziekani reprezentujący wszystkie dekanaty archidiecezji katowickiej.
Siedemdziesięciu pięciu reprezentantów parafii na bielskim os. Karpackim z czerwonymi różami w dłoniach otoczyło w sobotni wieczór 6 maja ołtarz swojego kościoła, przy którym stał ks. prałat Jerzy Fryczowski - duszpasterz, który jako proboszcz służył im niemal 38 lat. Wszyscy świętowali tu aż trzy jubileusze.
W liście do kapłanów w 2005 r. św. Jan Paweł II pisał, że kapłan w swoim życiu "ma uczynić z siebie dar, oddając siebie do dyspozycji wspólnoty, służąc każdemu kto jest w potrzebie". Takim księdzem był pochodzący z bielskiego Lipnika ks. Stanisław Maślanka, którego pożegnali tu wierni i kapłani archidiecezji krakowskiej i diecezji bielsko-żywieckiej.
Po dwóch dniach drogi pątnicy zmierzający na Jasną Górę wykazywali niewielkie zmęczenie i do późna bawili się przed ostatnim noclegiem. Klerycy zaskoczyli publiczność fenomenalnym koncertem, a nowych szefów szefów trasy zaskoczył... Zobaczcie sami!
redakcja@radioem.pl tel. 32/ 608-80-40sekretariat@radioem.pl tel. 32/ 251 18 07