Mieszkańcy Stambułu: wszyscy żyją wyborami, panuje napięcie, boimy się zamieszek
Największą metropolię Turcji pokrywają wyborcze plakaty, nad Bosforem powiewają wyborcze proporce; dominują wizerunki dwóch najpoważniejszych kandydatów w wyścigu o fotel prezydenta - obecnego lidera państwa Recepa Tayyipa Erdogana oraz przedstawiciela największego bloku opozycyjnego Kemala Kilicdaroglu. Chociaż mieszkańcy Stambułu o swoich wyborczych preferencjach mówią ostrożnie, zgodnie podkreślają w rozmowach z PAP, że niedziela będzie dniem historycznym.