W słotwińskiej Porcjunkuli - kaplicy Matki Bożej Anielskiej, wybudowanej na początku XX w. - która była pierwszym domem modlitwy tutejszych mieszkańców i gdzie niegdyś sprawowano dwie Msze św. w roku: w niedzielę po uroczystości Najświętszego Serca Pana Jezusa i w niedzielę po uroczystości Matki Bożej Anielskiej - wierni świętowali 2 sierpnia br. odpust ku czci Matki Bożej. Wieczorną Mszę św. sprawowali: ks. proboszcz Władysław Sporek oraz księża-rodacy: ks. Włodzimierz Caputa i ks. Sławomir Pietraszko, który wygłosił kazanie. Po Mszy św. wszyscy mogli gościć się lodami i wypiekami przygotowanymi przez parafianki.
Przed sarkofagiem w kaplicy pw. Matki Bożej Anielskiej w Laskach, gdzie spoczywa Matka Elżbieta Róża Czacka, wieniec od prezydenta Andrzeja Dudy złożył w niedzielę minister w jego kancelarii Wojciech Kolarski. Minister złożył też kwiaty przed pomnikiem Stefana Kardynała Wyszyńskiego.
Niezależnie od tego, czy to środek tygodnia, czy niedziela, tego dnia mieszkańcy Słotwiny starają się jak najliczniej odwiedzić swoją Porcjunkulę - ich pierwszy Boży dom, postawiony przez przodków u progu XX wieku.
Wieloletni kustosz sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej zmarł 15 listopada w wieku 86 lat. Spoczął w grobowcu zakonnym w kaplicy św. Anny. Mszy św. pogrzebowej w bazylice Matki Bożej Anielskiej przewodniczył bp Damian Muskus OFM.
- Jan nie wypełnił w stu procentach tej roli, jaką świeckim w Kościele ukazał Sobór Watykański II. On ją spełnił w dwustu procentach - mówił dziś na pogrzebie Jana Zowady ks. proboszcz Krzysztof Pacyga.
redakcja@radioem.pl tel. 32/ 608-80-40sekretariat@radioem.pl tel. 32/ 251 18 07