107,6 FM

Niezgoda na zgodę

Ludzie mówią „pokój”, a walczą o spokój.

Ponoć polskie społeczeństwo jest podzielone. Od lat jęczą nad tym politycy i inne zawodowe autorytety. „Przez nasze domy przebiegają bolesne linie podziałów” – troskał się już Wojciech Jaruzelski, ogłaszając stan wojenny. Od niemal dekady umiłowanie jednomyślności jeszcze wzrosło, i to do takiego stopnia, że wszelka krytyka pod adresem władzy przedstawiana jest jako dowód na „polskie piekło”. Nieważne powody sprzeciwu – masz być potulny i koniec. Bo to taka straszna rzecz ta niezgoda.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama