publikacja 06.08.2015 00:15
Sylwia Zając czekała na maleństwo cztery i pół roku. Monika Kasprzyca – dwadzieścia lat. Mówią, że to cuda, które zdarzyły się przy pomocy mądrego lekarza.
Sylwia Zając o naprotechnologii dowiedziała się z ulotek, na które trafiła w Licheniu, kiedy jako katechetka pojechała tam na pielgrzymkę z dziećmi pierwszokomunijnymi. Monika Kasprzyca wpadła na tę informację podczas spotkań ogniska wspólnoty Świętej Rodziny w Rybniku.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07