107,6 FM

Nie mamy monopolu na dobro, miłość i prawdę

Nie zabraniajcie: kto bowiem nie jest przeciwko wam, ten jest z wami. Łk 9,50

Jezus dobrze nas zna i mimo to nie przestaje kochać, dlatego widząc swoich uczniów ulegających pokusie wywyższania, napomina ich przykładem. Jak ojciec dziecko, które za moment przewróci się i rozbije kolano. Jezus czuwa nad postawą swoich uczniów, bo są przecież jak my skłonnymi do popełniania błędów ludźmi. Tylko czy chcemy Go posłuchać, przyjąć radę? Po pierwsze musimy być otwarci na to, co w życiu otrzymujemy; każdy z osobna, każdy inaczej. Matka oczekująca narodzin swojego dziecka też nie wie, jakie ono będzie, a jednak przyjmuje nowego człowieka z miłością i nadzieją. Obdarowani przez Boga jesteśmy przecież z miłości. Ważna jest zatem postawa otwarcia na otrzymane łaski i jednocześnie potrzeba służenia, stawania się narzędziem w Bożym planie, znikania z miłości, jak św. Matka Teresa z Kalkuty. I jeszcze jedno: pamiętajmy, że nie mamy monopolu na dobro, miłość i prawdę. Powiem więcej, wielu ludziom dalekim od kościoła uczynki miłosierdzia i świadectwo życia wychodzą znacznie lepiej niż nam. Niejednokrotnie moglibyśmy się od nich uczyć.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Dostęp do treści jest ograniczony Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..