107,6 FM

Gdy Jezus pochylił się do stóp

Tego, co Ja czynię, ty teraz nie rozumiesz, ale później będziesz to wiedział. J 13,7

J 13, 1-15

Było to przed Świętem Paschy. Jezus, wiedząc, że nadeszła godzina Jego, by przeszedł z tego świata do Ojca, umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował.

W czasie wieczerzy, gdy diabeł już nakłonił serce Judasza Iskarioty, syna Szymona, aby Go wydał, Jezus, wiedząc, że Ojciec oddał Mu wszystko w ręce oraz że od Boga wyszedł i do Boga idzie, wstał od wieczerzy i złożył szaty. A wziąwszy prześcieradło, nim się przepasał. Potem nalał wody do misy. I zaczął obmywać uczniom nogi i ocierać prześcieradłem, którym był przepasany.

Podszedł więc do Szymona Piotra, a on rzekł do Niego: «Panie, Ty chcesz mi umyć nogi?» Jezus mu odpowiedział: «Tego, co Ja czynię, ty teraz nie rozumiesz, ale poznasz to później». Rzekł do Niego Piotr: «Nie, nigdy mi nie będziesz nóg umywał».

Odpowiedział mu Jezus: «Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną». Rzekł do Niego Szymon Piotr: «Panie, nie tylko nogi moje, ale i ręce, i głowę!»

Powiedział do niego Jezus: «Wykąpany potrzebuje tylko nogi sobie umyć, bo cały jest czysty. I wy jesteście czyści, ale nie wszyscy». Wiedział bowiem, kto Go wyda, dlatego powiedział: «Nie wszyscy jesteście czyści».

A kiedy im umył nogi, przywdział szaty i znów zajął miejsce przy stole, rzekł do nich: «Czy rozumiecie, co wam uczyniłem? Wy Mnie nazywacie „Nauczycielem” i „Panem”, i dobrze mówicie, bo nim jestem. Jeżeli więc Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem wam nogi, to i wy powinniście sobie nawzajem umywać nogi. Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy tak czynili, jak Ja wam uczyniłem».

Tego, co Ja czynię, ty teraz nie rozumiesz, ale później będziesz to wiedział. J 13,7


Wiedząc, dokąd zaprowadziła Jezusa miłość, wiemy, dokąd iść razem z Nim – to cytat z homilii André Sève’a, który tłumacząc fragment Ewangelii o obmyciu nóg, pokazuje, że nie chodzi tu tylko o spektakularny gest, który zachował się w pamięci apostołów. Nie chodzi też tylko o służbę. Tam, w Wieczerniku, gdy Jezus pochylił się do stóp apostołów, pokazał przede wszystkim, że nie da się znieść cierpienia bez miłości. „Tylko pokorna służba zdobywa się na miłość do końca”. Piotr nie potrafił przyjąć gestu obmycia stóp, nie potrafił się też pogodzić z drogą krzyżową Jezusa i prawdopodobnie nie rozumiał jeszcze wtedy, czym jest miłość. Jeżeli w Wielki Czwartek zobaczymy w obmyciu stóp największą miłość, kolejne dni Triduum będą świadomym podążaniem za Bogiem.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Dostęp do treści jest ograniczony Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..