107,6 FM

Słowo „grzech” wyparowało

Jezus jest bezkompromisowy: „Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi". To miara, którą w pierwszej kolejności należy przyłożyć do siebie. (Mt 5, 17-37)

Mt 5, 17-37

Jezus powiedział do swoich uczniów:

«Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem, powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni.

Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim. Bo powiadam wam: Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego.

Słyszeliście, że powiedziano przodkom: „Nie zabijaj”; a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi. A kto by rzekł swemu bratu: „Raka”, podlega Wysokiej Radzie. A kto by mu rzekł: „Bezbożniku”, podlega karze piekła ognistego. Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam sobie przypomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar swój przed ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim. Potem przyjdź i dar swój ofiaruj.

Pogódź się ze swoim przeciwnikiem szybko, dopóki jesteś z nim w drodze, by cię przeciwnik nie wydał sędziemu, a sędzia dozorcy, i aby nie wtrącono cię do więzienia. Zaprawdę, powiadam ci: Nie wyjdziesz stamtąd, dopóki nie zwrócisz ostatniego grosza.

Słyszeliście, że powiedziano: „Nie cudzołóż”. A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa. Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła. I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła.

Powiedziano też: „Jeśli ktoś chce oddalić swoją żonę, niech jej da list rozwodowy”. A Ja wam powiadam: Każdy, kto oddala swoją żonę – poza wypadkiem nierządu – naraża ją na cudzołóstwo; a kto by oddaloną wziął za żonę, dopuszcza się cudzołóstwa.

Słyszeliście również, że powiedziano przodkom: „Nie będziesz fałszywie przysięgał, lecz dotrzymasz Panu swej przysięgi”. A Ja wam powiadam: Wcale nie przysięgajcie – ani na niebo, bo jest tronem Boga; ani na ziemię, bo jest podnóżkiem stóp Jego; ani na Jerozolimę, bo jest miastem wielkiego Króla. Ani na swoją głowę nie przysięgaj, bo nawet jednego włosa nie możesz uczynić białym albo czarnym. Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi».

 

Czytaj Pismo Święte w serwisie gosc.pl: biblia.gosc.pl

Jezus jest bezkompromisowy: „Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi". To miara, którą w pierwszej kolejności należy przyłożyć do siebie. (Mt 5, 17-37)
Pan Jezus wyraźnie przestrzega przed zniekształcaniem, czy – co gorsze –  całkowitym przekreślaniem Bożych przykazań. Skutki manipulowania Jego nauczaniem i celowego wprowadzania innych w błąd mogą być niezwykle bolesne: „Ktokolwiek zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim”. I odwrotnie: „kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim” – mówi.
Dziś sprawiedliwość ustąpiła miejsca przebiegłości. Zabójstwo – u progu i kresu  życia – nazwaliśmy jednym z praw kobiety i prawem do decydowania o momencie śmierci. Oburzenie – gniew i nienawiść – rozgościły się  w naszych sercach na dobre. Przebaczenie i pojednanie są zaś oznakami słabości. Kłamstwo w  ogóle  wyszło z mody, wszak każdy ma swoją prawdę i własną narrację. Niewierność  -  kapłańska i małżeńska, zdrady, plaga rozwodów i wszelka inna rozwiązłość nie robią już większego wrażenia. Celem jest raczej wyzwolenie i wyzbycie wszelkiego wstydu. Przesadzam? Niech Państwo ocenią sami. Myślę jednak, że słowo „grzech” wyparowało z naszego języka.
Tymczasem Jezus  zachęca nas do namierzenia zła w naszym życiu, jego przyczyn i korzeni. „.Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie (…) jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie” – mówi. Wiemy, że nie jest to zachęta do  samookaleczenia, ale droga  do  prawdziwej wewnętrznej wolności. Jezus jest bezkompromisowy: „Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi". To miara, którą w pierwszej kolejności należy przyłożyć do siebie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..