Św. Atanazy Wielki
Ikona Atanazego Aleksandryjskiego

Św. Atanazy Wielki

Brak komentarzy: 0

publikacja 02.05.2025 00:15

Jeśli chcemy gdzieś dojść, ocalić coś cennego lub zbudować coś wielkiego, ktoś musi wziąć na siebie odpowiedzialność

Jeśli chcemy gdzieś dojść, ocalić coś cennego lub zbudować coś wielkiego, ktoś musi wziąć na siebie odpowiedzialność. I kimś takim dla starożytnego Kościoła był dzisiejszy patron, św. Atanazy, gdy na Soborze Nicejskim w roku 325, jeszcze jako diakon u boku biskupa Aleksandrii, zadziwił wszystkich swoją teologiczną wiedzą i duchową mocą. Najbardziej zaś zadziwił arian, bo swoją zdecydowaną postawą w głównej mierze przyczynił się do potępienia przez ojców soboru tej właśnie herezji. Św. Atanazy twardo bowiem obstawał przy tej prawdzie wiary, że Chrystus nie był „jak” Bóg, ale że był Bogiem. Zgodził się wziąć na swoje barki „ciężar” obrony ortodoksji, byleby tylko przeprowadzić Kościół przez trudny okres ariańskiej herezji. Trudny, bo sprzyjali jej władcy, co sprawiło, że św. Atanazy, gdy został wybrany biskupem Aleksandrii, jednego z najważniejszych ośrodków kultury w starożytności, przez 45 lat swojej posługi aż czterokrotnie był skazywany na banicję przez kolejnych cesarzy i tyleż razy rehabilitowany przez ich następców. Jego życie było wiele razy zagrożone, a na kolejnych synodach i soborach wciąż musiał uzasadniać swój sprzeciw wobec ariańskiej herezji. On jednak nie uległ i się nie załamał. I nie dlatego, że jego imię znaczy po grecku "nieśmiertelny", tylko dlatego, że fundamentem życia uczynił Chrystusa, Jednorodzonego Bożego Syna. Dlatego wspominamy go dzisiaj jako św. Atanazego Wielkiego.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..

Radio eM

redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07

WERSJA DESKTOP
Copyright © Instytut Gość Media. Wszelkie prawa zastrzeżone.