publikacja 01.07.2025 00:00
Wtedy przystąpili do Niego i obudzili Go, mówiąc: „Panie, ratuj, giniemy!”. Mt 8,25
Gdy Jezus wszedł do łodzi, poszli za Nim Jego uczniowie.
A oto zerwała się wielka burza na jeziorze, tak że fale zalewały łódź; On zaś spał. Wtedy przystąpili do Niego i obudzili Go, mówiąc: «Panie, ratuj, giniemy!»
A On im rzekł: «Czemu bojaźliwi jesteście, ludzie małej wiary?» Potem, powstawszy, zgromił wichry i jezioro, i nastała głęboka cisza.
A ludzie pytali zdumieni: «Kimże On jest, że nawet wichry i jezioro są Mu posłuszne?»
Wtedy przystąpili do Niego i obudzili Go, mówiąc: „Panie, ratuj, giniemy!”. Mt 8,25
Ewangelia z komentarzem. Wiara to nie emocja, lecz decyzja serca
Gość Niedzielny
Lęk, który ogarnia uczniów, rodzi się z braku wiary. W ich sercach toczy się prawdziwa walka między ufnością a przerażeniem. Chrystus śpi, bo jest całkowicie zjednoczony z wolą Ojca. Obecność Jezusa nie usuwa od razu trudności, ale daje siłę, by nie ulec panice. Wiara to nie emocja, lecz decyzja serca: „zawierzam mimo burzy”. Gdy modlitwa staje się krzykiem rozpaczy, Jezus nie odrzuca, lecz odpowiada.
Czasem dopiero w doświadczeniu grozy rozpoznajemy, że tylko On jest Panem nad siłami tego świata. To wezwanie do zaufania - nie tylko wtedy, gdy wszystko jest dobrze, ale szczególnie w środku burzy.
redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07
Wiara to nie emocja, lecz decyzja serca