Od 1990 r. ks. prałat Władysław Zązel, proboszcz w Kamesznicy, przygotowywał Kamesznickie Dni Trzeźwości. W tym roku tę tradycję kontynuował jego następca ks. Stanisław Joneczko, razem z rzeszą parafian - zwłaszcza młodych. Zwieńczeniem świętowania 25 sierpnia był festyn rodzinny z mnóstwem atrakcji w Kamesznicy Górnej.
Ocena
Dokumenty dotyczące galerii:
W Kamesznicy bawili się bez kieliszka!
- Nie trzeba nas, młodych, przekreślać, choć różnie z nami bywa. Ale skoro mamy być przyszłością, to wśród organizatorów Kamesznickich Dni Trzeźwości nie mogło nas zabraknąć - mówi zdecydowanie Kacper Białożyt.