„Białe plamy” w historii dotyczą zwykle czasów nieodległych, fragmentów dziejów najnowszych, które despotyczna władza z jakichś powodów pragnie pozostawić w cieniu, albo zupełnie wykreślić ze społecznej pamięci.
W rozpoczynającym się tygodniu przypada Międzynarodowy Dzień Kobiet.
Cedry to niezwykłe drzewa. Ich majestat i piękno wzbudzały od wieków podziw mieszkańców Ziemi Świętej.
Kilka dni temu dobyło się organizowane przez pewien tygodnik doroczne wręczenie nagród za osiągnięcia telewizyjne.
Na początek wrócę do piątkowego Święta Katedry Św. Piotra Apostoła. Wtedy w Liturgii usłyszeliśmy Mateuszowy opis sceny z okolic Cezarei Filipowej z dość dociekliwymi pytaniami Pana Jezusa postawionymi uczniom.
Słowo „postęp” brzmi w uszach współczesnych dobrze, a nawet bardzo dobrze. To, że zwykle słowo „postęp” brzmi dobrze, a nie brzmi dobrze zawsze – czyni jednak różnicę.
Bardzo lubię czytać „Almanach prowincjonalny” - pismo wydawane w Raciborzu przez Marka Rapnickiego. Dlaczego? Bo można tam znaleźć ważne teksty dobrych autorów z całej Polski, która przecież składa się z prowincjonalnych miast, gdzie mieszkają piszący.
Mody duchowe przychodzą i odchodzą. Współczesny człowiek w poszukiwaniu głębi coraz częściej sięga do tradycji, które w kulturze europejskiej rozgościły się już na dobre, choć w rzeczywistości mają z nią niewiele wspólnego. Filozofia wschodu wyznawana i praktykowana jest przez coraz większą liczbę współczesnych Polaków – także tych, którzy uważają się za chrześcijan. Pytanie, w jakim stylu i z jakim skutkiem dla ich wiary.
Teoretycznie można wyłączyć i mieć spokój. W praktyce nie jest to takie proste.
Ileż to już razy sami stchórzyliśmy uciekając przed przyjęciem na siebie winy, czy odpowiedzialności za decyzje, zachowania i słowa. I ileż to razy, w imię kompromisu położyliśmy już na szali wiarę i sumienie?
redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07