Karmel oznacza po hebrajsku „winnicę Boga” i nic w tym dziwnego – przecież na tle bardzo ubogiego krajobrazu Ziemi Świętej to górskie pasmo skrywa na swoim grzbiecie prawdziwy "rajski ogród"
Bez sióstr zakonnych Kościół byłby bardziej ubogi w znaki Chrystusa - mówiła w Radiu eM w Dniu Życia Konsekrowanego s. Alberta Gdaczyńska CSSE (elżbietanka).
Uciekający święty. Pewnie tak powinien zostać nazwany nasz dzisiejszy patron.
W 18 rozdziale Pierwszej Księgi Królewskiej prorok Eliasz na górze Karmel ukazuje królowi Achabowi moc Boga.
Nie jesteśmy uniwersalni. Nie nadajemy się do każdej pracy, powołania czy zadania.
Od ściany do ściany – żyjemy w świecie skrajności, które dochodzą do głosu w każdej możliwej materii.
Gdyby dzisiaj, w ramach prezentu z okazji Dnia Kobiet, zamiast nieśmiertelnego goździka dostały panie propozycję wspólnego spaceru po lesie, polecam ten w okolicy Obazine we Francji.
Żadnych wielkich dzieł. Żadnych przełomowych osiągnięć. Żadnych uczniów. I do tego jeszcze po ludzku najgłupsza śmierć z możliwych
Karmel oznacza po hebrajsku „winnicę Boga” i nic w tym dziwnego – przecież na tle bardzo ubogiego krajobrazu Ziemi Świętej to górskie pasmo skrywa na swoim grzbiecie prawdziwy "rajski ogród".
redakcja@radioem.pl tel. 32/ 608-80-40sekretariat@radioem.pl tel. 32/ 251 18 07