To ona była męczennicą? I tak i nie.
Gdyby kult młodości, któremu wszyscy dzisiaj ulegamy, panował w roku 523, nigdy byśmy nie poznali dzisiejszego patrona, św. Jana I, papieża.
Gdyby iść tylko za znaczeniem jego imienia, to śmiało można by o tym człowieku powiedzieć: kulturalny i grzeczny, prawdziwy obywatel Wiecznego Miasta.
"Krzyżu święty, nade wszystko, drzewo przenajszlachetniejsze! W żadnym lesie takie nie jest, jedno, na którym sam Bóg jest."
Wyrwali się z ferworu przedświątecznych przygotowań i na Złotych Łanach posłuchali o tym, co znaczą słowa z przysięgi małżeńskiej: "Ja biorę ciebie za męża/żonę".
W punkcie, gdzie w parafii MB Frydeckiej w Jaworzynce-Trzycatku spotykają się trzy granice: Polski, Czech i Słowacji, modliło się ponad 600 parafian i pielgrzymów z różnych stron diecezji i Polski.
Wszyscy znamy imiona dzisiejszych patronek. Znamy je, choć od roku 1969 nie są już wspominane w czasie każdej sprawowanej Eucharystii.
Jak powstają wielkie dzieła? Czy u ich źródeł znajdziemy równie wielkie marzenia? I w ogóle, co to znaczy, że dane dzieło jest wielkie?
Konferencja Episkopatu Polski zwróciła się do Donalda Tuska z kilkoma pytaniami w sprawie statusu lekcji religii w oświacie publicznej. W liście do premiera biskupi pytają m.in. o nieopublikowany wyrok Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie.
Pochlebstwo. Przekupstwo. Pomówienie. W ostateczności rękoczyn. Tak, życie na cesarskim dworze w X wieku nie należało do łatwych czy bogobojnych. Chcesz ocalić życie w tych warunkach? Naucz się krakać. W myśl starej ludowej mądrości o przebywaniu w stadzie wron. Jeśli jednak nie potrafisz z różnych powodów opanować tej trudnej sztuki – lepiej uciekaj zanim cię zadziobią.
redakcja@radioem.pl tel. 32/ 608-80-40sekretariat@radioem.pl tel. 32/ 251 18 07