W ubiegłym roku księża pielgrzymowali do Krzeszowa, w tym roku do Trzebnicy, gdzie znajduje się grób patronki Śląska.
Procesja Bożego Ciała w Trzebnicy - z tradycyjnym kwiatowym dywanem przy pierwszym ołtarzu - rozpoczęła się obok bazyliki św. Jadwigi.Zdjęcia: Agata Combik /Foto Gość
Tradycyjny już kwiatowy dywan przy ołtarzu obok klasztoru sióstr boromeuszek w Trzebnicy tym razem nawiązywał do Roku Życia Konsekrowanego.
Prawie 400 dzieci i 60 dorosłych stworzyło w grodzie św. Jadwigi afrykańską misyjną wioskę. Grzechotki, bębny i... słynne "Waka, Waka" rozbrzmiewały w Trzebnicy.
Przeszła z kościoła pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła do trzebnickiej bazyliki. Przy ostatnim ołtarzu, przy klasztorze sióstr boromeuszek, jak zwykle na Eucharystycznego Chrystusa czekał dywan z kwiatów.Zdjęcia: Agata Combik /Foto Gość i (pierwsze zdjęcie dywanu) s. Ancilla.
Kwiatowe dzieła sióstr boromeuszek z kilku różnych uroczystości Bożego Ciała.Zdjęcia: Archiwum sióstr boromeuszek i Agata Combik /Foto Gość
Przychodząc w Eucharystii, czeka na ludzkie serce. Trzebnickie boromeuszki przygotowały dla Pana serce z czerwonych piwonii - na kwietnym dywanie, układanym co roku od 49 lat.
Zakończyło się międzynarodowe spotkanie Młodzieżowej Rodziny św. Karola Boromeusza (Famille de Charles Boromee). Wzięło w nim udział 36 osób z Polski, Niemiec, Austrii, Francji i Czech.
- Środowisko wokół mnie myślało, że w klasztorach to zakonnicy i zakonnice śpią w trumnach. A mnie to w ogóle nie przeszkadzało! - wspomina s. Aniela Garecka SDS.
Siostry Boromeuszki już od wielu lat w uroczystość Bożego Ciała przygotowują duży i piękny dywan z płatków kwiatowych. W tym roku nie było łatwo go stworzyć.
redakcja@radioem.pl tel. 32/ 608-80-40sekretariat@radioem.pl tel. 32/ 251 18 07