107,6 FM

Niemcy zezwalają na „altruistyczną” eutanazję

Bundestag po ­dwóch latach debat przegłosował 6 listopada ustawę, która zezwala na­ tzw. wspomagane samobójstwo dokonane z­ motywów altruistycznych. Jednocześnie ustawa wprowadza karę do­ trzech lat więzienia za­ „komercyjne (zorganizowane) formy eutanazji”.

Nowe prawo porządkuje obowiązujące obecnie niejasne przepisy i­ ma służyć zlikwidowaniu szarej strefy „usług eutanazyjnych”, która rozwinęła­ się w ­ostatnich latach. Niemieckie prawodawstwo przez lata unikało tego tematu ze­ względu na ­skojarzenia z­ Trzecią Rzeszą, która odpowiada za­ zamordowanie setek tysięcy niepełnosprawnych dzieci i­ starców na­ mocy nazistowskich przepisów o­ eutanazji. Dlatego niemieccy ustawodawcy nie ­posługują ­się w ogóle słowem „eutanazja”, mówią o ­„wspomaganym samobójstwie”.

Parlament niemiecki miał do­ dyspozycji cztery wersje ustawy, dwie legalizowały eutanazję w­ pełnym zakresie, jedna całkowicie ją ­zakazywała. Przegłosowano wersję pośrednią, popieraną między innymi przez kanclerz Angelę Merkel. W­ głosowaniu nie ­obowiązywała dyscyplina partyjna. Organizacje wspierające eutanazję zapowiedziały zaskarżenie ustawy do­ Trybunału Konstytucyjnego, ponieważ uważają one nowe prawo za ­nieprecyzyjne (kto wyznaczy granicę między „altruistycznym” a­ „komercyjnym” wspomaganiem samobójstwa?). Obrońcy życia zwracają uwagę, że­ choć ustawa zabrania działalności firm wykonujących eutanazję, to ­jednak zapis o­ indywidualnej możliwości pomocy w ­samobójstwie powoduje legalizację tej praktyki.

Szef Konferencji Episkopatu Niemiec kard.­ Reinhard Marx oraz zwierzchnicy Kościołów ewangelickich wyrażają we ­wspólnym oświadczeniu wdzięczność dla polityków za­ podpisaną uchwałę, uznając ją ­za ­głos za ­życiem i­ za­ godną śmiercią. Dziwi to, że­ w ­oświadczeniu nie wspomina ­się ani słowem o ­tym, że­ lekarze i ­krewni chorych praktycznie będą mogli dokonywać eutanazji.

« 1 »

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama