Nie warto protestować w sprawie Czajki, bo „nikt nie wyssie ścieków z Wisły słomką”. Powodem do akcji jest za to transport węgla z Mozambiku. Czym zajmuje się polski oddział Greenpeace’u?
Susza, niski stan wody w rzekach, pożary lasów – #kryzysklimatyczny dzieje się tu i teraz – to wpis z 27 lipca zamieszczony na twitterowym profilu Greenpeace Polska. Notka zilustrowana jest zdjęciem działaczy stojących w płytkiej wodzie Wisły. Miesiąc później wykonanie takiej fotografii byłoby dla nich znacznie mniej przyjemne. Niemal w tym samym miejscu, w którym się sfotografowali, rozpoczęto awaryjny zrzut ścieków do rzeki spowodowany awarią oczyszczalni Czajka. W Wiśle znalazło się od 2 do 3 mld litrów nieczystości prosto z toalet i zakładów przemysłowych, nieprzefiltrowanych nawet przez kratę. Mogłoby się wydawać, że dla obrońców przyrody tak ogromna katastrofa będzie tematem numer 1.
Dostępne jest 35% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.