107,6 FM

Śląskie. Fryzjer i kosmetyczka pracują na L4. Zwolnienia chorobowe wciąż nadużywane

Polacy na L4 zakładają biznesy. Z raportu firmy Conperio wynika, że jedna trzecia wystawianych zwolnień chorobowych jest wykorzystywana niezgodnie z prawem. Zdarza się to również w województwie śląskim.

Jedna trzecia wystawianych L4 to zwolnienia fikcyjne - alarmuje jedna z firm zajmująca się problematyką absencji chorobowej. Według ekspertów winna jest pandemia i łatwy dostęp do lekarskich teleporad:

Już nie tylko remonty, ale usługi fryzjerskie, sprzedaż zniczy czy prowadzenie sklepu z używaną odzieżą - to pomysły na spędzanie czasu na L4. O szczegółach mówi Mikołaj Zając, prezes firmy, która przygotowała raport:

Tylko w 2020 roku w wyniku kontroli Zakładu Ubezpieczeń Społecznych prawo do zasiłku straciło 10,5 tysiąca osób. Dzięki temu ZUS zaoszczędził blisko 15,5 miliona złotych.

Przyłapywani na gorącym uczynku bywają także mieszkańcy województwa śląskiego. O szczegółach mówi Beata Kopczyńska, regionalny rzecznik ZUS:

Dodajmy, że ZUS regularnie kontroluje pracowników przebywających na L4. Obecnie możliwości wizyt domowych są jednak ograniczone, dlatego kontrolerzy przede wszystkim analizują dostępne dane. 

W związku z pandemią możliwości ZUS-u są ograniczone, dlatego powstał pomysł by kontrolerzy o sposób wykorzystania L4 dopytywali sąsiadów. Co na to mieszkańcy?

Dodajmy, że jeśli kontrolerzy ZUS-u przyłapią pracownika na gorącym uczynku zakład wstrzymuje wypłatę świadczenia, a jeśli już zostało wypłacone trzeba je zwrócić.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama