107,6 FM

Św. Teresa z Avila

Dzisiaj Kościół wspomina sekretarkę św. Teresy z Avila, czyli kogoś, kto zwyczajowo zawsze stoi z tyłu, nie rzuca się w oczy, kto tylko asystuje.

Dzisiaj Kościół wspomina sekretarkę św. Teresy z Avila, czyli kogoś, kto zwyczajowo zawsze stoi z tyłu, nie rzuca się w oczy, kto tylko asystuje. Ale w przypadku bł. Anny od św. Bartłomieja to małe słówko 'tylko' nabiera niebagatelnego znaczenia. W końcu przecież mówimy o kimś, kogo św. Teresa od Jezusa sama przyjęła do klasztoru, komu powierzyła swoje zdrowie, obdarzając funkcją infirmerki oraz z kim wybrała się w drogę, by zakładać nowe klasztory. I co ciekawe, wcale nie mówimy o kimś, kto swoją duchowością czy też wiedzą mógłby równać się z ową mistyczką i doktorem Kościoła. Bł. Anna od św. Bartłomieja, choć pochodziła ze średniozamożnej hiszpańskiej szlachty z okolic Avila, nie odebrała bowiem zbyt dobrego wykształcenia. Do tego wcześnie straciła rodziców i dostała się pod opiekę starszego rodzeństwa, które powierzyło jej… troskę o bydło. Zadanie niezbyt nobilitujące, ale Annie to nie przeszkadzało. Pokornie podjęła się tego zajęcia, spędzając w samotności całe dnie na polach, modląc się wiele i z każdym dniem coraz jaśniej uświadamiając sobie swoje powołanie. I tak oto, Anna z domu Garcia, jako 20-latka wstępuje w 1569 roku, w Avili, do pierwszego klasztoru karmelitańskiego reformy terezjańskiej, przyjmując z rąk św. Teresy habit jako tzw. siostra konwerska, czyli według ówczesnych zwyczajów przeznaczona do pokornych posług i prac. Dość szybko okazuje się, że jej pokora, duch modlitwy i - pomimo bardzo skąpego wykształcenia - wybitna osobowość szybko zwracają uwagę św. Teresy od Jezusa. Bł. Anna od św. Bartłomieja będzie już odtąd zawsze blisko Reformatorki Karmelu, towarzysząc jej w zakładaniu prawie wszystkich kolejnych klasztorów. W wielu sprawach św. Teresa zasięgać będzie jej rady i polegać na jej zdaniu. Anna pozna dzięki temu dogłębnie duchowość swojej przełożonej i przyjaciółki oraz stanie się tą, na której rękach św. Teresa z Avila umrze. Tylko tyle bł. Anna od św. Bartłomieja zdąży zrobić przez pierwsze 13 lat bycia karmelitanką, przez kolejne 44 postara się zaś już tylko wprowadzić w życie to, czego nauczyła się u boku św. Teresy od Jezusa. Założy nowe klasztory we Francji i Flandrii. To tam także, czyli w Antwerpii, powstanie ostatni z nich, a ona sama złoży obszerne i ważne zeznania w procesie beatyfikacyjnym Teresy Wielkiej. Wypełniwszy w ten sposób swoje zadanie jako jej asystentka 7 czerwca 1628 roku odejdzie po swoją nagrodę. Dokąd? Wierzymy, że do nieba.

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama