107,6 FM
Wyszukano wyników: 1766
Franciszek: Myśleliśmy, że rzekome pewniki były ostateczne, a potem okazały się ulotnymi!
Bóg jest wiernym i troskliwym Ojcem, który nigdy nie opuszcza swoich dzieci! - podkreślił Franciszek podczas dzisiejszej modlitwy Anioł Pański w Watykanie. Papież nawiązał do kończącego się dzisiaj w diecezjach całego świata Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia i zachęcił aby pozostawać mocnymi w Panu, kroczyć w nadziei, pracować na rzecz budowy lepszego świata, pomimo trudności i smutnych wydarzeń, które znaczą życie osobiste i społeczne.
Franciszek: Odwiedź chorego, odwiedź więźnia
Do odwiedzania i pomagania chorym oraz okazywania bliskości więźniom zachęcił papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. W swojej katechezie Ojciec Święty poruszył aktualność dwóch kolejnych uczynków miłosierdzia względem ciała: więźniów pocieszać i chorych nawiedzać. Jego słów na placu św. Piotra wysłuchało dziś około 20 tys. wiernych.
Franciszek: Jak dobrze służyć Panu?
„By dobrze służyć Bogu, trzeba wystrzegać się nieuczciwości i dążenia do władzy” - powiedział papież podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. W swojej homilii Ojciec Święty nawiązał do czytanego dziś fragmentu Ewangelii (Łk 17,7-10), gdzie Pan Jezus zachęcił apostołów, by pełniąc dobre dzieło mówili: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”.
Franciszek: Bóg płacze
Także dziś Bóg płacze w obliczu tragedii i wojen prowadzonych, by oddawać cześć „bożkowi pieniądza”, w obliczu zabijanych dzieci – powiedział papież podczas porannej Eucharystii sprawowanej w Domu Świętej Marty. „Bóg płacze dzisiaj z powodu ludzkości, która nie rozumie pokoju jaki On daje, pokoju miłości” – stwierdził Ojciec Święty.
Najnowsze w serwisie
- Prof. Eugeniusz Gatnar: Wprowadzając euro, tracimy część suwerenności
- Chorzów. Stadion Śląski zaprasza na obchody Święta Niepodległości
- Co znaczy słowo "patrony"?
- Katowice. PKM kontroluje trzeźwość kierowców i przygotowuje się do kolejnej kampanii „Prowadzę, jestem trzeźwy. Logiczne”
- Andrzej Sznajder: Nie o czas tu chodzi, ale o zadania, które przed nami postawiono
