107,6 FM
Wyszukano wyników: 802
Św. Agata
Od wieków wierni wzywają opieki dzisiejszej patronki podczas burzy oraz w niebezpieczeństwie pożaru, wybuchu wulkanu, trzęsienia ziemi, sztormu czy huraganowych wiatrów. W dzień jej wspomnienia w niektórych okolicach poświęcało się także pieczywo i sól, by podane bydłu chroniło je od zarazy. Oprócz tego św. Agata, bo to o niej mowa, jest wzywana także przez kobiety karmiące oraz jako orędowniczka w chorobach piersi.
Zwolenniczka aborcji powiedziała swemu dziecku, że mogła je zabić, ale postanowiła je urodzić
W sieci Tik Tok pojawił się filmik, na którym młoda zwolenniczka aborcji Mama Claire mówi swemu dziecku, które trzyma w objęciach, że mogła je zabić, ale pozwoliła mu się urodzić. Zaraz jednak dodała, że "wszystkie kobiety powinny mieć wybór [pod tym względem]". Nagranie wywołało wielkie poruszenie w sieci, przy czym większość osób, które je obejrzały, uznały je za "straszne" i "przerażające".
Rzym: 1700-lecie Bazyliki Laterańskiej, pierwszej po prześladowaniach
Rzymska diecezja rozpoczęła przygotowania do obchodów 1700-lecia Bazyliki św. Jana na Lateranie. Jest to pierwsza z wielkich chrześcijańskich bazylik, które polecił wybudować cesarz Konstantyn zaraz po ustaniu prześladowań i sam był obecny na jej konsekracji, której dokonał papież Sylwester I – przypomina ks. Marco Frisina, słynny kompozytor i dyrektor chóru rzymskiej diecezji, który skomponował nową Mszę na ten wyjątkowy jubileusz katedry biskupa Rzymu.
12.02.2021 | Jak kiedyś obchodzono ostatki?
Od tłustego czwartku zaczyna się ostatni tydzień karnawału, czyli ostatki, zapusty, mięsopust. Kiedyś w tym czasie jadano szczególnie suto i tłusto, zastawiając stoły mięsami, słodkościami i wszelkim dobrem, którego odmawiano sobie przez kolejne 40 dni Wielkiego Postu następującego zaraz po ostatkach. O dawnych zwyczajach, które towarzyszyły ostatnim dniom karnawału opowiada prof. Grzegorz Odoj.
26.11.2020 | "Stan ktytyczny. Autor małych Bogów za kulisami walki z pandemią"
To pierwszy w Polsce dokument o pracy lekarzy w czasach zarazy. Paweł Reszka wszedł do szpitali jednoimiennych. Co zobaczył? Jak mówi jeden z bohaterów książki: Wszystko działało na zasadzie pospolitego ruszenia. Społeczeństwo szyjące maseczki. Kombinezony, które podarował warsztat lakierniczy. Maski gazowe dostarczone przez wojsko. Pomyślałem: Z czym my na tę wojnę idziemy? Ze słowem misja na ustach?
09.03.2020 | Lęk (przed koronawirusem) a wiara
Jedni domagają się zamykania kościołów, inni organizowania pokutnych procesji... Jedni boją się, że akurat w czasie Mszy świętej się nim zarażą, inni odgrażają się, że ta zaraza to kara za grzechy tych, którzy do Kościoła nie chodzą... Jak lęk przed koronawirusem wpływa na naszą wiarę? O zalęknionej wierze i naiwnej wierze bez lęku rozmawiamy w audycji z ks. Przemysławem Sawą.
Bezpieczna mama, czyli Polki na ratunek afrykańskim kobietom
Z cierpienia afrykańskich kobiet zrodził się pionierski projekt „Bezpieczna mama”. Realizowany będzie w Republice Środkowoafrykańskiej, ale jego pomysłodawczynie są przekonane, że warto go zaszczepić w wielu krajach Czarnego Lądu. „Chcemy, aby afrykańskie kobiety mogły godnie rodzić, a ich dzieci nie umierały zaraz po przyjściu na świat” – mówi Izabela Cywa, która przez kilka lat zarządzała misyjnym szpitalem i pomagała budować studnie w najbiedniejszych regionach tego kraju.
Papież zabierze migrantów z Cypru do Włoch
Watykan dokonuje obecnie uzgodnień z władzami cypryjskimi w kwestii przewiezienia migrantów z Cypru do Włoch – powiedział agencji Associated Press rzecznik rządu w Nikozji, Marios Pelekanos. Zastrzegł, że nie ma jeszcze żadnych szczegółów dotyczących liczby migrantów, którzy opuszczą wyspę, ani logistyki ich podróży, ponieważ papież zaraz po swojej wizycie na Cyprze uda się do Grecji. Rzecznik Watykanu nie udzielił odpowiedzi na pytanie o ewentualny transfer migrantów.
Pomagali chyba wszyscy
W kilka chwil stracili wszystko. Cały dobytek życia zabrały płomienie. - Może gdybym był wtedy w domu, uratowałbym coś więcej - zastanawia się Lech Urbankiewicz, ciężko przełykając ślinę. Jego żona Jolanta na wspomnienie dnia pożaru również spuszcza wzrok. - Nie będę ukrywać, że to był bardzo ciężki okres. W dni zaraz po czułam się jakbym żyła na innej planecie. Na szczęście Pan Bóg był z nami przez cały czas - mówi.
