Niektórzy uznają dzisiejsze święto za zgrzyt w bożonarodzeniowej atmosferze cukierkowego Betlejem.
Chłopiec na szczudłach. Chodzi po bagnistych łąkach swojej rodzinnej wioski i pilnuje owiec.
Odrzucił to, co łatwe, co intratne, do czego był zachęcany i wybrał wierność Chrystusowi.
Od pucybuta do milionera. Takich rzeczy dokonują ludzie zdeterminowani na osiągnięcie sukcesu.
Kiedy żandarmi przybyli do jego wioski z oficjalnym wezwaniem do stawienia się w głównym mieście prefektury, już coś przeczuwał.
Podczas obchodów 350-lecia będzie można podziwiać efekty wieloletnich prac konserwatorskich.
Często jedno planujemy, a dzieje się drugie i co wtedy?
Tak, wiemy, że powinniśmy być w naszej wierze i wypływającym z niej życiu bardziej radykalni.
W związku z dzisiejszą uroczystością mam przed oczyma pewną ikonę.
Karmel oznacza po hebrajsku „winnicę Boga” i nic w tym dziwnego – przecież na tle bardzo ubogiego krajobrazu Ziemi Świętej to górskie pasmo skrywa na swoim grzbiecie prawdziwy "rajski ogród".
redakcja@radioem.pl tel. 32/ 608-80-40sekretariat@radioem.pl tel. 32/ 251 18 07