107,6 FM
Wyszukano wyników: 1560
Przymus akceptacji
Nie liczy się to, kim jesteś. Ważne, jak postrzegają cię inni. I choć już na pierwszy rzut oka takie twierdzenie wydaje się co najmniej dziwne, a nawet niebezpieczne, w rzeczywistości dla wielu z nas staje się życiową zasadą. I nie chodzi wcale o to, że otwarcie się do niej przyznajemy, ale o to, że mniej lub bardziej świadomie według niej żyjemy
O. Marek Blaza SJ: Rozłam w moskiewskiej Cerkwi na Ukrainie pokazuje, że Ukraina ma inną mentalność niż Rosja
– Mamy do czynienia z rozłamem w moskiewskiej cerkwi prawosławnej na Ukrainie. Dochodzi tam do zderzenia dwóch różnych koncepcji kulturowych. Wiem, że na pewno w 10 spośród 53 diecezji wyszło zarządzenie, na mocy którego przestano wymieniać imienia patriarchy Cyryla w liturgii – mówi w Radiu eM o. dr hab. Marek Blaza SJ.
Pamiętajcie aby kochać!
Rozmawiam z jałmużnikiem papieskim ks. kardynałem Konradem Krajewskim i słyszę: „Nie chcę gwiazdorzyć”. Mówi to, kiedy przyznaję, że zamierzam opisać jak co wtorek na stacjach rzymskiego metra z grupą wolontariuszy rozdaje kolację 250 bezdomnym. Nie udziela wywiadów, nie lubi mówić o swojej służbie, po prostu pomaga.
Nieszczęsna mania wielkości
Grecki filozof Epikur był przekonany, że szczęście kryje się w rzeczach drobnych, małych, których zdobycie nie wymaga wielkiego wysiłku, a daje dużo przyjemności. Epikur był hedonistą. Ja hedonistą nie jestem, ale zgadzam się z intuicją, którą można by Epikurowi przypisać: szczęśliwy, kto wielkie sprawy potrafi odkrywać w rzeczach małych.
Złudna radość… z dzieci
Zazwyczaj są dla nas pociechą. Z chęcią przychylilibyśmy im nieba, a niejednokrotnie poświęcamy nieomal całe życie, aby zabezpieczyć im byt, umożliwić rozwój, zapewnić wsparcie w trudnościach. Nasze dzieci. Chcemy być z nich dumni i życzymy im wszystkiego, co najlepsze. Myśląc o nich i patrząc na nie, chcemy czuć radość, a często nawet uzależniamy od tego nasze szczęście. Czy słusznie?
