Cała Ewangelia wzywa do miłości, nawet nieprzyjaciół, dlaczego więc nienawiść do bliskich ma być warunkiem pójścia za Jezusem? Jak to pojąć?
Niektórzy zaś z faryzeuszów mówili: „Czemu czynicie to, czego nie wolno w szabat?”.
Będą pościli…
Widząc to, Szymon Piotr przypadł Jezusowi do kolan i rzekł: „Odejdź, Panie, bo jestem człowiek grzeszny”.
O zachodzie słońca wszyscy, którzy mieli cierpiących na rozmaite choroby, przynosili ich do Niego. On zaś na każdego z nich kładł ręce i uzdrawiał ich. Także złe duchy wychodziły z wielu, wołając: „Ty jesteś Syn Boży!”.
Słowo Jego było pełne mocy.
Zaraz też król posłał kata i polecił przynieść głowę Jana.
Ile w naszych środowiskach, firmach, rodzinach walki o to, by potwierdzić swoją wartość przez zewnętrzne oznaki władzy, bogactwa, prestiżu? Także w Kościele!
Ten zaś, który otrzymał jeden, poszedł i, rozkopawszy ziemię, ukrył pieniądze swego pana. Mt 25,18
Nie mają już wina. J 2,3
redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07