Z powodu mojego imienia wlec was będą do królów i namiestników. Będzie to dla was sposobność do składania świadectwa.
Posłuchaj Ewangelii z komentarzem. Aby pobrać lub słuchać na urządzeniach mobilnych, kliknij TUTAJ.
26.11.2014 rozważa Aleksander Bańka
Dramat sporej części z nas, współczesnych chrześcijan, polega na tym, że wygoda, w której żyjemy, sprzyja utracie wewnętrznej czujności wiary i przytępia świadomość zbawczej tajemnicy oznajmionej w imieniu Jezusa. W konsekwencji, gdy zatraca się w nas poczucie tajemnicy, gubi się też gotowość do całkowitego podporządkowania jej swego życia. I gdy nasi bracia w wierze, prześladowani w tak wielu miejscach na świecie, dla imienia Jezusa poświęcają wszystko, my często to imię poświęcamy dla wszystkiego – dla dobrego samopoczucia, dla towarzystwa, dla pochlebnej opinii. Najbardziej bolesny moment owego dramatu rozgrywa się w chwili, gdy zmuszeni do rozmowy o Jezusie nerwowo zmieniamy temat lub wstydliwie rozglądamy się wokół, czy przypadkiem nie słucha nas zbyt wielu. W ten sposób niepostrzeżenie uchodzi z nas życie wiary i nie odrodzi się, dopóki nie napotka naszej gotowości do świadectwa. Wszak do zbawienia prowadzi nie tylko wiara przyjęta sercem, ale przede wszystkim wyznawana ustami.