Katedralny Klub Sportowy z Koszalina przygotowuje się do rowerowej wyprawy do Macedonii. Ćwiczą i szukają sponsorów.
Młodzi ludzie wyruszają na początku lipca. Obecnie ministranci ćwiczą kondycję i poszukują sponsorów, aby mogli bezpiecznie dojechać na miejsce i wrócić do domu.
- Chcemy dotrzeć do Skopje, stolicy tego państwa. 3 lipca zaczniemy jazdę na rowerach na południu Polski, w okolicach Przemyśla. W tym roku pojedzie osiem osób, do tego obsługa techniczna w busie. To najmłodszy skład w historii, pięć osób jedzie z nami po raz pierwszy - mówi ks. Mariusz Ambroziewicz, opiekun katedralnych ministrantów i organizator wyprawy.
Koszaliński Katedralny Klub Sportowy tylko w ostatnich kilku latach dotarli do Londynu, Kotoru w Czarnogórze, Tibilisi w Gruzji czy albańskiej Tirany.
- Wybieramy tamte strony głównie ze względu na ludzi mieszkających na Bałkanach. Zachód Europy przez wartości, które preferuje oraz tempo życia przestaje być ciekawym doświadczeniem turystycznym. Na południu mamy prawdziwy kontakt z prawdziwym światem i człowiekiem. Jest tam też bezpieczniej - tłumaczy ks. Ambroziewicz.
Organizatorzy proszą wszystkich ludzi dobrej woli o wsparcie tegorocznej wyprawy - nie tylko finansowe, potrzebny jest profesjonalny ubiór i osprzęt rowerowy oraz zaplecze żywnościowe.
- Czasem przekroczymy nawet
Szczegóły dotyczące zbliżającej się wyprawy i relacje z poprzednich podróży Katedralny Klub Sportowy z Koszalina umieścił na swojej stronie internetowej - www.kkks.pl.