107,6 FM

Polacy napadnięci we Włoszech

Dwoje młodych turystów z Polski zostało napadniętych na plaży w Rimini. W nocy z piątku na sobotę grupa napastników zgwałciła kobietę, jej mąż został pobity. Oboje są w szpitalu.

Konsulat RP w Mediolanie poinformował PAP, że zajmuje się sprawą napadniętych Polaków i że będą mieli zapewnioną wszelką opiekę.

Włoskie media podały, że młode polskie małżeństwo było na wakacjach w Rimini z grupą rodaków. Ostatnią noc wakacji 26-latkowie spędzali na plaży, gdzie zostali napadnięci przez czterech mężczyzn. Kobietę zgwałcili, a mężczyznę kilka razy uderzyli w głowę, w wyniku czego stracił przytomność. Oboje zostali też ograbieni.

Pomoc wezwali potem przechodnie na widok zakrwawionej pary w szoku, idącej nabrzeżem.

Według prasy napastnikami byli prawdopodobnie cudzoziemcy.

Władze Rimini w wydanym oświadczeniu wyraziły głębokie oburzenie tym, co się stało, podkreślając, że doszło tam do "brutalnego i bestialskiego ataku" oraz "aktu okrutnej agresji". Wyraziły pełną solidarność z parą oraz zadeklarowały udzielenie im wszelkiej pomocy i wsparcia.

"Zwracamy się z apelem do obywateli, by współpracowali z siłami porządkowymi informując o każdym elemencie, który może być przydatny w śledztwie" - wezwały władze popularnej miejscowości nad Adriatykiem.

Szef tamtejszej policji Maurizio Improta powiedział włoskiej agencji prasowej ANSA, że sprawcy byli zapewne pod wpływem alkoholu i narkotyków.

Napad na polskich turystów komentują włoscy politycy.

Senator rządzącej Partii Demokratycznej Francesca Puglisi oświadczyła, że w Rimini doszło do "oburzającego, brutalnego ataku". Zaapelowała do sił porządkowych, by uczyniły wszystko, aby zapewnić postawienie sprawców przed wymiarem sprawiedliwości.

Lider prawicowej Ligi Północnej Matteo Salvini powiedział: "Jeśli złapią sprawców, więzienie nie wystarczy. Powtarzam od dawna, potrzebna jest chemiczna kastracja".

Giorgia Meloni z prawicowego ugrupowania Bracia Włoch wyraziła opinię, że to zdarzenie dowodzi, że kraj przypomina "najgorsze fawele w Ameryce Południowej". Jej zdaniem to rezultat nieobecności państwa i bezkarności przestępców oraz braku porządku. Meloni wyraziła solidarność z polskimi turystami.

« 1 »

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama