107,6 FM

Abp Przybylski do nauczycieli: Nie pozwólcie wykoślawić serca i sumienia

- Nie bądźcie tylko urzędnikami w szkole, pracownikami na etacie. Nie traktujcie lekcji jak ślepego planu do wykonania (...) Nauczyciel to człowiek z powołania, a nie najemnik na umowę o pracę - mówił 1 września br. nowy Metropolita Katowicki w rozważaniu po Apelu Jasnogórskim.

Tekst i zapis dźwiękowy rozważania abp. Andrzeja Przybylskiego wygłoszonego po Apelu Jasnogórskim 1 września br.  w Kapicy Cudownego Obrazu na Jasnej Górze.

Maryjo, Matko naszych polskich dziejów, Opiekunko naszej teraźniejszości!
Od wielu lat 1 września przeżywamy w Polsce dwa ważne wydarzenia: rocznicę wybuchu drugiej wojny światowej i początek nowego roku szkolnego. Z samego rana zawyły syreny na Westerplatte i zabrzmiał głos wieluńskiego dzwonu – pamięć i przestroga. Te bolesne dźwięki mają nam przypominać, jak wielką tragedią ludzkości jest wojna. Jednocześnie w naszych polskich szkołach rozbrzmiały dzwonki zapowiadające nowy rok szkolny.

Te dwa wydarzenia, choć tak różne, mają ze sobą wiele wspólnego. Wojny, choć wybuchają w konkretnym dniu i o konkretnej godzinie, tak naprawdę zaczynają się w ludzkich sercach, umysłach i duszach. Żeby im zapobiec, nie wystarczy uzbroić się po uszy i szczelnie schować w schronach. Najpierw i przede wszystkim trzeba wychować ludzkie serca do miłości, pokoju, sprawiedliwości i troski o dobro wspólne.

Dlatego staję dziś przed Tobą, Maryjo, z modlitwą o pokój na świecie, z pamięcią o tych, którzy zginęli w tej strasznej wojnie, ale także z modlitwą za wszystkich polskich nauczycieli i wychowawców. Od nich zależy, czy uczniowie będą wychowani do pokoju, miłości, prawdy i dobra. Początek nowego roku szkolnego to początek wielkiego i odpowiedzialnego wysiłku dyrektorów, nauczycieli i wszystkich pracowników naszych szkół. W Twoim sercu, Maryjo, składam każdego z nich – aby mieli świadomość, jak wiele od nich zależy; aby czuli wsparcie społeczne, rodziców, uczniów i całej wspólnoty Kościoła.

Wiemy, że naszą nadzieją są dzieci i młodzież. Ty, Maryjo, nieustannie nam o tym przypominasz, wskazując na swojego Syna, którego w troskliwym i wychowawczym geście trzymasz na swoich rękach – Jezusa, źródło naszej niezawodnej nadziei. Skoro dzieci i młodzież są naszą nadzieją, to każdy nauczyciel i wychowawca jest współtwórcą tej nadziei.

Kochani nauczyciele i wychowawcy, przed samym Bogiem i Jego Matką chcemy wam dziś powiedzieć – tu, z Jasnogórskiej Kaplicy – że jesteście nadzieją. Nadzieją Pana Boga, uczniów i rodziców, nadzieją Ojczyzny i Kościoła. Nie zawiedźcie tej nadziei! Nie bądźcie tylko urzędnikami w szkole, pracownikami na etacie. Nie traktujcie lekcji jak ślepego planu do wykonania. Nie pozwólcie wykoślawić serca i sumienia, zagłuszyć prawdy i zniszczyć wiary. Nauczyciel to człowiek z powołania, a nie najemnik na umowę o pracę.

Jesteście naszą nadzieją, bo w wasze ręce powierzamy wychowanie i kształcenie dzieci. Wiemy, że wciąż trwa walka o polską szkołę – nie tylko o dydaktykę i organizację, ale przede wszystkim o jej duszę, ducha i patriotyzm, zakorzeniony w prawdziwej polskiej historii, a także o jej duchowość. Czy szkoła ma być wierna Bogu i Jego Boskiej pedagogii, czy też stanie się bezbożna, oparta na kruchym fundamencie ludzkiej pychy i pedagogice grzechu?

Kochani nauczyciele i wychowawcy, jesteście naszą nadzieją. Ufamy, że – tak jak było w dziejach naszej Ojczyzny – tak i teraz oraz w przyszłości uratujecie duszę polskiej szkoły, serca, sumienia i umysły młodych Polaków.

Maryjo, najlepsza z Nauczycielek, naucz polskich nauczycieli najpierw rozważności – aby dobrze rozeznawali, czego i jak uczą, jakie wartości i treści przekazują młodym, i jak one zaowocują w dorosłym życiu uczniów. Naucz ich odwagi – nie ludzkiej, ale tej płynącej z Ducha Świętego i Bożej mądrości. Niech współcześni nauczyciele mają odwagę wielu pokoleń polskich pedagogów, którzy w obronie uczniów byli gotowi na największe poświęcenia.

Kochani nauczyciele, modlimy się za was w pierwszym dniu kolejnego roku szkolnego. Miejcie miłość i szacunek do dzieci na wzór Janusza Korczaka, który pozostał z nimi aż do końca. Miejcie taką odwagę wiary, jak patronka polskich nauczycieli – błogosławiona Natalia Tułasiewicz, męczenniczka z obozu Ravensbrück. Przypomnijcie sobie waszych niezłomnych nauczycieli, dla których sumienie, wiara, miłość i odpowiedzialność za wychowanie były ważniejsze niż stopnie awansu czy niepewne eksperymenty wychowawcze.

Pani Jasnogórska, na koniec tego rozważania pragnę Ci osobiście podziękować za Twoje prowadzenie, za życie, powołanie i biskupią posługę w archidiecezji częstochowskiej. Obiecuję Ci być wiernym sługą w archidiecezji katowickiej – w Piekarach Śląskich, w Bogucicach, w Pszowie, w Turzy Śląskiej, w każdym sanktuarium, kościele i kaplicy.

Zawierzam Tobie, Maryjo, wierny lud Śląski, biskupów i arcybiskupów katowickich – Damiana, Wiktora i Adriana, biskupów pomocniczych Marka, Grzegorza i Adama, każdego prezbitera, osoby życia konsekrowanego i ludzi świeckich, parafie, wspólnoty, zgromadzenia i wszystkie instytucje Kościoła katowickiego.

Soli Deo honor et gloria – Jedynie Bogu cześć i chwała!

Źródło: Radio Jasna Góa

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy