107,6 FM
Wyszukano wyników: 2118
Nawracajcie się
Papież leci do Chile, aby kontynuować misję Jezusa. Będzie głosił: Bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię! (Mk 1,15). Tam, gdzie dzieje się jakieś dobro, pojawia się też opór. To normalne. Plakat przed kościołem z hasłem pielgrzymki „Pokój mój wam daję” nabiera szczególnej wymowy.
Jesteś zapisany
Bóg zapowiadający przyjście Mesjasza obiecywał, że nawiedzi i pocieszy swój lud.
„Jak kogoś pociesza własna matka, tak Ja was pocieszać będę (…).
Na ten widok rozradują się serca wasze” (Iz 66,13.14).
Sam Jezus przypomniał wracającym z misji uczniom: „Cieszcie się. Wasze imiona są zapisane w niebie”. To dopiero Dobra Nowina!
Czeka nas odlot
Człowiek zawsze marzył o lataniu. To znak, że ziemia nam nie wystarczy, potrzebujemy przestrzeni, lekkości, większej perspektywy, nieba. Ostatecznie – nieśmiertelności. O zmartwychwstałym Jezusie czytamy: „uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu” (Dz 1,9).
Wniebowstąpienie pokazuje nasze przeznaczenie. Jest nim Niebo przez wielkie „N”. Tam odlecimy.
Nie w nicość, ale do Boga. Byle tylko przyziemne bytowanie nie zabiło w nas pragnienia latania,
pragnienia Nieba.
Poczekamy, zobaczymy
Nie szarp się, nie wykonuj żadnych gwałtownych ruchów. Zaufaj, bądź wierny, czekaj, a spotkasz łaskę. To obietnica samego Boga. W Psalmie 85 zapewnia nas, że: „Łaska i wierność spotkają się z sobą, ucałują się sprawiedliwość i pokój. Pan sam szczęściem obdarzy, a nasza ziemia wyda swój owoc” (Ps 85,12). Po jałowym czasie zimy i wiosennego wzrostu nadchodzi czas owocowania.
Języki ognia
Pozostali na miejscu, tak jak prosił.
Czekali w Wieczerniku na wylanie obietnicy z wysoka.
Doczekali się.
Nagle dał się słyszeć z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wichru, i napełnił cały dom, w którym przebywali.
Ukazały się im też jakby języki ognia, które się rozdzielały,
i na każdym z nich spoczął jeden
(Dz 2,2-3).
Smacznego!
Gdy Zmartwychwstały ukazał się uczniom, zapytał: „Macie tu coś do jedzenia?”. Użył wówczas sformułowania παιδια (paidia), co znaczy dosłownie: „dzieciątka, małe dzieci”. Tak, to Bóg, który troszczy się o swe stworzenie, którego można spotkać przy stole.
Pozwolił Mu ukazać się nie całemu ludowi, ale nam,
którzy z Nim jedliśmy i piliśmy po Jego zmartwychwstaniu
(Dz 10,41)
– przekonywał Piotr.
Albo-albo
W Biblii tęcza, która pojawiła się po potopie, była znakiem przymierza z Bogiem. Dziś ten symbol został zawłaszczony przez środowiska gejowskie. Flaga na zdjęciu wydaje się powiewać ponad wieżami kościołów, które kierują wzrok ku niebu. Wymowny symbol. Słowa św. Pawła brzmią w tym kontekście z prorocką siłą: „Jeżeli będziecie żyli według ciała, czeka was śmierć. Jeżeli zaś przy pomocy Ducha uśmiercać będziecie popędy ciała – będziecie żyli” (Rz 8,13). Albo-albo. Nie ma innej opcji.
Cenniejsze niż złoto
Czego szukał Nikodem, gdy w nocy rozmawiał z Jezusem? Czy spodziewał się, że odkryje coś cenniejszego niż złoto? „Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne”. (J 3,16)
Kto odnalazł Boga i uwierzył w Jego miłość, z kloszarda przemienia się w bogacza.
