To „żeby było więcej miłości” mam w pamięci do dziś
„Jak to możliwe, że Bóg, który podobno jest dobry, godzi się, by na świat przychodziły takie dzieci?” - to pytanie, w obecności kilkuset swoich koleżanek i kolegów, postawiła mi jedna z uczestniczek szkolnych rekolekcji' - pisze ks. Mirosław Tosza, od 23 lat posługujący jako kapelan-wolontariusz w hospicjum dla dzieci.