Ruda Śląska. Wygaszanie hałdy idzie zgodnie z planem. W tym roku kolejny uciążliwy etap prac

Trwają przygotowania do kolejnego etapu gaszenia zapożarowanej hałdy w Rudzie Śląskiej. Zwałowisko znów będzie musiało być rozkopane przez robotników.

- Czeka nas rekultywacja hałdy Pokój I liczącej w sumie 7 ha - mówi Jarosław Wieszołek, prezes Spółki Restrukturyzacji Kopalń:

- Musimy otworzyć kolejny zapożarowany obszar. Zapachy siarczanów znów mogą się pojawić - przyznaje Arkadiusz Bąk, z firmy wykonującej prace:

Naprawa drugiego obszaru hałdy rozpocznie się jeszcze w tym roku. W czerwcu przyszłego roku teren Hałdy ma być oddany do użytku mieszkańców.  Cała hałda ma być już wolna od zanieczyszczeń i zamieniona w zieloną przestrzeń.

Powodzeniem zakończył się natomiast pierwszy etap rekultywacji zapożarowanej hałdy Pokój w Rudzie Śląskiej. Mowa o największej obszarowo części zwałowiska - liczącej ponad 11 ha. 

- Obecnie nie odnotowujemy tu uciążliwości zgłaszanych przez mieszkańców - mówi prezydent Rudy Śląskiej Michał Pierończyk:

Na terenie hałdy rozmieszczone są czujniki monitorujące jakość powietrza. Wyniki pomiarów są dostępne dla mieszkańców.

Łącznie roboty będą kosztować 30 mln złotych.