Myśl wyrachowana: Kościół ma problemy, gdy zamyka się na Ewangelię - a nie na "demokrację".
Rozkoszne to jest, gdy ktoś, kto życzy ci jak najgorzej, martwi się o twoje dobro i z troską wskazuje sposób wyjścia z problemu.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.