publikacja 13.11.2025 10:56
W PKM Katowice wciąż brakuje kierowców. - Brak nam teraz ok. 50 osób – mówił prezes katowickiego przewoźnika Roman Urbańczyk.
fot./Marcin Iciek/ Radio eM
Naszego porannego gościa pytaliśmy, czy katowicki PKM nadal cierpi na braki kadrowe wśród kierowców. - Musimy podpierać się kierowcami z obcych firm, ponieważ nie potrafilibyśmy wykonać wszystkich zadań przewozowych – mówił w Radiu eM prezes PKM Katowice Roman Urbańczyk. - Nie tak dawno brakowało nam 100 kierowców, teraz około 50. Powiedzmy więc, że jest lepiej, ale i tak braki są wyraźne – dodał.
Skąd bierze się niskie zainteresowanie tą pracą? - Być może nie ma świadomości. Ludzie wyobrażają sobie tę pracę inną niż jest. Kierowca nie musi już jak dawniej dolewać oleju, tankować czy czegoś naprawiać. Kierowca ma jeździć. Pojawiło się więc pole dla kobiet, które zechciałyby jeździć, ponieważ nie wymaga tu wysiłku fizycznego za kierownicą – mówił Roman Urbańczyk.
Kto może zostać kierowcą? - Jeżeli ktoś ma prawo jazdy kategorii B i przejdzie badania, to nie ma żadnego problemu. Cały czas uruchamiamy 20-30 osobowe grupy i wspomagamy tych ludzi finansowo. Oni podpisują umowę przedwstępną, że będą u nas pracowali, by móc im sfinansować ten kurs – dodał gość Radia eM.
redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07
W PKM Katowice wciąż brakuje kierowców