Bp Marek Szkudło: Bóg czeka na nas – żebyśmy otworzyli Mu serce

Bp Marek Szkudło tegoroczną Barbórkę obchodził w Popielowie w dekanacie Niedobczyckim, gdzie przewodniczył Mszy św. w intencji górników i ich rodzin. Nawiązując do liturgii dnia, biskup zwrócił uwagę na wezwanie do budowania życia na trwałym fundamencie. – Skałą jest Chrystus, który pozostaje odpowiedzią na pytania pojawiające się w trudnych sytuacjach – wyjaśnia. Wspomina także swoje wcześniejsze doświadczenia pracy duszpasterskiej w parafiach związanych z górnictwem, m.in. w Katowicach i Jastrzębiu-Zdroju, podkreślając znaczenie górniczego zawołania „Szczęść Boże”.

W rozmowie pojawił się również temat Adwentu i adwentowych dni skupienia organizowanych w różnych środowiskach, także wśród kapłanów. Bp Szkudło przypomniał, że Adwent to czas przygotowania nie tylko do świąt Bożego Narodzenia, ale również do powtórnego przyjścia Chrystusa. – Bóg czeka na człowieka, aby ten otworzył Mu serce – zaznacza.

Biskup odniósł się również do jubileuszu 200-lecia Żywego Różańca. Podkreślił, że modlitwa różańcowa pozostaje ważnym elementem formacji duchowej, ponieważ prowadzi wiernych do rozważania Ewangelii i uczy zaufania Bogu na wzór Maryi.

W ostatniej części rozmowy omówiono nowe założenia Konferencji Episkopatu Polski dotyczące nauczania religii. Dokument wskazuje na konieczność wyraźniejszego rozróżnienia pomiędzy szkolnym przekazem wiedzy religijnej a formacją, która – zdaniem biskupów – powinna silniej wracać do parafii. Bp Szkudło przypomniał, że choć katecheza szkolna ma swoje ograniczenia, często dociera do osób, które nie są związane z parafią, dlatego w jego ocenie potrzebne jest zarówno nauczanie w szkole, jak i parafialna formacja uzupełniająca, zwłaszcza w przygotowaniu do sakramentów.

Podkreślił również kluczową rolę rodziców w religijnym wychowaniu dzieci i młodzieży. – To oni są pierwszym przykładem w przeżywaniu wiary – mówi.

Na zakończenie skierował krótkie słowo do nauczycieli religii, zmagających się dziś z trudnościami swojej pracy. Życzył im wytrwałości oraz czerpania siły z modlitwy.