- Ozempic to nie cudowny środek, ani suplement diety – mówiła w Radiu eM dietetyk kliniczna Katarzyna Kaszyca z Instytutu Dietetyki i Promocji Zdrowia.
Wśród Polaków zapanowała moda na leki na cukrzycę typu 2 wykorzystywane jako środki, które pomagają zrzucić zbędne kilogramy. Dietetyk kliniczna Katarzyna Kaszyca zwracała w Radiu eM uwagę na ciemne strony stosowania leków typu Ozempic. - Jest on skuteczny w redukcji masy ciała, a wyniki badań są jednoznaczne. Natomiast to nie jest suplement diety. Nie powinien być stosowany u osób zdrowych z nadwagą – podkreśliła nasza rozmówczyni. - Rzadko kiedy mówi się o środkach ubocznych, a jest ich wiele. Pacjenci wspominają o nudnościach, zaparciach, biegunkach. Możliwe są też zaburzenia relacji z jedzeniem, bo niczego się nie uczymy stosując ten lek. Bardzo wiele osób ma nawrót otyłości po przerwaniu stosowania go – mówiła Katarzyna Kaszyca.
Czy modę na tego typu leki można potraktować jako groźną? - Faktycznie to niebezpieczeństwo się pojawia. Mam często wrażanie, że dawka leku jest niedostosowana do pacjenta, za wysoka w stosunku do jego otyłości. Nie wiemy też, jak te leki będą działać w przyszłości. O długofalowych skutkach dowiemy się dopiero za jakiś czas – dodała nasza rozmówczyni.
...a przede wszystkim lokalna, sprawy, które cieszą, martwią, niepokoją, bulwersują, decyzje, które zmienią nasze miasta, region a może nasze życie.
Zapraszamy do tych rozmów gości, którzy mają coś do powiedzenia: eksperci wyjaśniają, politycy się tłumaczą…
Trzymamy rękę na pulsie.